Bowles to synonim słów vintage, Vogue, moda, styl i zapewne
kilkudziesięciu innych, które mają większy bądź mniejszy związek z tym
kolorowym przemysłem, którego fanami wszyscy bywamy. Jest on nikim innym, jak
wieloletnim redaktorem mody dla amerykańskiego wydania Vogue’a. Słowo redaktor ciężko przechodzi mi przez klawiaturę,
biorąc pod uwagę jego potencjał i wpływ na obecny kształt modowego rynku. Jak
widać na słynnym zdjęciu z pewnego pokazu, siedzi on bardzo często po lewej
(bądź prawej) stronie Anny Wintour i owszem robi
notatki, które zazwyczaj mają nie mały wpływ na to, co pojawi się w
magazynie, a co nie. Do zeszłego roku, kiedy to z redakcji odszedł inny „mężczyzna” często siedzący nieopodal
Wintour, Andre Talley, Bowles był redaktorem na zlecenie, pracującym w Europie
dla amerykańskiego Vogue’a. Istotnym
może być także fakt, iż Hamish jest Brytyjczykiem, urodzonym w Londynie. Lepiej o tym wspomnieć, gdyby ktoś
z Was wypowiadał się na temat znanych redaktorów pochodzenia amerykańskiego i
miał w tym zestawieniu wymieniać Bowles’a. Podczas pracy jako, nazwijmy to
dziennikarz współpracujący ( angielskie:
editor-at-large), Hamish zajmował się przede wszystkim przebywaniem w
środowisku modowym, a więc chodził na pokazy, bankiety, rozmawiał z ludźmi z
branży, organizował wystawy i robił dziesiątki innych rzeczy, które w większym
lub mniejszym stopniu wpływały na kształtowanie modowego rynku. Jego wielką
pasją niemal od zawsze było kolekcjonerstwo rzeczy typu vintage oraz couture,
które tworzone są przez wielkich artystów, poczynając od projektantów, przez
designerów wnętrz czy mało znanych rzemieślników. Dzisiaj, Bowles posiada jedną
z największych i najbardziej wartościowych kolekcji ubrań w stylu vintage i couture, a także przepiękne meble. W zasadzie to całe jego
mieszkanie, często pojawia się w magazynach skoncentrowanych na tematyce stylu
i dekoracji wnętrz. Dlatego właśnie, Hamish posiada status fashionisty i z racji swojej płci nie powinien być trudny do
zapamiętania wśród innych wielkich pasjonatów, a w większości, pasjonatek mody.
Bowles, jak już pisałam, zajmuje się także urządzaniem wystaw o szeroko pojętej
tematyce modowej, jak np. pokaz garderoby należącej do Jacqueline Kennedy
zatytułowany Jacqueline Kennedy and the White House Years, którą można było
oglądać w Metropolitan Museum of Art
w 2001 roku. Dziesięć lat później, był kuratorem wystawy Balenciaga in Spain, która oczywiście cieszyła się bardzo dużym
zainteresowaniem. Zapewne niewielu z Was zdaje sobie sprawę, jaką wiedzę i
doświadczenie trzeb posiadać, aby zostać kuratorem wystawy, zwłaszcza w takim miejscu jak
Metropolitan Musem. Bowles znany jest także jako prawdziwy pasjonata mody, nie
tylko współczesnej, opierającej się na aktualnych trendach, ale także, a może i
przede wszystkim, jako znawca historii mody oraz dziennikarstwa modowego.
Pokusiłabym się o stwierdzenie, że Hamish zna lepiej starsze wydania Vogue’a niż sama Wintour, która wiecie
czy nie wiecie, dziennikarką nie jest i nigdy nie była. Bowles natomiast, odkąd
skończył 14 lat i wygrał konkurs na najlepszy artykuł o ulubionym projektancie
w brytyjskim Vogue’u, już nigdy nie
rozstawał się z tym magazynem, traktując go dosłownie jak Biblię i wyrocznię. Praktyczne
przygotowanie do modowego dziennikarstwa przyszło wraz z uczęszczaniem do
prestiżowej Saint Martin’s School of Art,
którą skończyło wielu projektantów, redaktorów czy osób pracujących w
środowisku modowym. Potem przyszedł czas na pracę w redakcji Harpers & Queens ( to taki brytyjski
magazyn, który w połowie XX wieku zaczął odgrywać istotną rolę wśród młodych
pasjonatów mody i poszukiwaczy stylu, a z którego wywodzi się Harper’s
Bazaar), gdzie Bowles był najmłodszym redaktorem. Początkowo
zajmował się dziennikarstwem modowym, aby po kilku intensywnych latach stać się
dyrektorem kreatywnym szeroko pojętego stylu. Dla Harper’s Bazaar pracował do 1992 roku, a następnie po trzech latach
od tego momentu zjawił się w redakcji Vogue’a,
z którym bardzo mocno związany jest po dziś dzień.
Być może niektórym z Was udało
się oglądnąć filmik zapowiadający okładkową sesję z Leną Dunham dla Vogue’a, w którym to filmiku Hamish występuje
w roli nauczyciela profesjonalnego pozowania. Filmik zabawny, z dystansem obu
bohaterów do własnych talentów, albo ich braku. Bo Bowles znany jest także od
komicznej strony swojej osobowości, którą poznać można było np. w programie
X Factor,
w którym był jednym z jurorów. Podobno sama Wintour podpowiedziała mu, że
udział w tym show może być ciekawym doświadczeniem.
O Hamishu mogłabym pisać jeszcze
przez kilka dobrych godzin, ale po pierwsze nie mam na to czasu, po drugie
nawet kilkunastostronicowy tekst nie
pokazałby tego kim jest Bowles dla świata mody, a po trzecie mam dziwne
przeczucie, że za jakiś czas, na czyimś blogu i tak pojawi się jego zdjęcie podpisane błyskotliwym komentarzem w stylu „wielobarwny
pan w okularach z podkręconym wąsem”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz